Opublikowano: 2011-08-01
A stało się to szesnastego dnia lipca roku pańskiego 2011.
A co takiego się stało?
Monika i Wojtek wypowiedzieli słowa przysięgi i od tej pory już będzie tylko łatwiej - wiecie - wspólny adres, nazwisko i takie tam inne...
A tymczasem, ja miałem okazję zrobić pare fotek, no może więcej niż parę :)
Następny post: Maszyna rodem z Terminatora
Poprzedni post: Wojowie w Kruszwicy